Miałaś kiedyś poczucie,że wszystko zaczyna się walić? Wszystko szło tak pięknie. Moja walka z samą sobą, odchudzanie (w 3 dni spadło 1.5kg), relacje z innymi ludźmi. Aż dzisiaj nastąpił krach... dieta złamana, czuję się jak ostatnia beczka, która już ma nawet siły by chodzić więc się toczy. I resztkami sił powstrzymuję się, aby nie zwymiotować lub wziąć tabletki.
Dodatkowo moi rodzice zdeptali moje poczucie własnej wartości, aż znowu zaczęłam zastanawiać się po jakiego chuja ja tu jestem? I tak nie dam im takich ocen jak chcą, nie zrobię wszystkiego tak jak oni chcą, nie będę się zachowywać tak jak oni pragną. Zapominają,że ja też czasem mam gorszy dzień, że czegoś nie rozumiem,albo że nie wytłumaczyli mi czegoś albo zrobili to zle.
Najgorsze jest to,że nigdy ich nie ma gdy są potrzebni. Zawsze zostaje zbywana ciszą,albo tym jak oni są zmęczeni. Ja też jestem. Mam tylko 18 lat a przeżyłam,aż za dużo. Mam ochotę uciec daleko...daleko.
Wiem,że to może brzmieć wszystko dziecinnie,wiem,że ten post może nic dla Ciebie nie znaczyć. Tylko,że ten blog jest też moim pamiętnikiem-uszanuj to.
Blue
EDIT: Wymioty i tabletki, walka przegrana.
Kochana nie poddawaj się, trzeba mieć nadzieję że kiedyś wszystko się ułoży. Rozumiem Cię, bo też często mam ochotę rzucić to wszystko, uciec jak najdalej i już nigdy nie wrócić.
OdpowiedzUsuńI pamiętaj że żyjesz dla siebie a nie dla rodziców. Innym nigdy nie dogodzimy, nigdy nie będziemy wystarczająco idealni. Niech ta sytuacja będzie tylko potknięciem a nie upadkiem na twojej drodze do sukcesu.
Wierzę że się pozbierasz i wszystko pójdzie po twojej myśli. Trzymaj się kochana!
Dziękuję kochana za wsparcie <3
UsuńWitaJ! po pierwsze nie wymiotuj! Po drugie nie bierz tabletek na przeczyszczanie, po trzecie nie załamuj siętak przegraną !!! Dziś będę przez większość dnia czytać blogi przeróżne by zobaczyć co sięw tym świecie dzieje, bo kiedyś miałam bloga, i wracam do pisania i chudnięcia <333
OdpowiedzUsuńhttps://blackthinvodka.blogspot.com/
zapraszam do mnie jak już zacznę pisać to pisze niemal codziennie
Dziękuję za wszystko i trzymam kciuki za Ciebie i zostanę u Ciebie raczej na stałe więc walcz.!
Usuń